Alessandro z zaciekawieniem słuchał nowoprzybyłego. Kiedy ten skończył, uprzejmie uśmiechnął się i odpowiedział: -Faktycznie, chyba możemy sobie pozwolic na szklaneczkę. Di Brivio przywołał kelnera i zamówił drinka, co więcej dogodził sobie jakąś niewielką przekąska. Widząc brak reakcji towarzyszy zdziwiony powiedział: - Panowie nic nie zamawiacie? Cóż, zatem pozwolę sobie wznieść toast. Alessandro lekko uniósł szklankę z napojem: - Za szybkie rozwiązanie tej sprawy. Po czym znowu się uśmiechnął i wypił alkohol. Dobry posiłek i drink zawsze umilają oczekiwanie, tym bardziej, że Alessandro mimo upływu lat pozostał smakoszem. |