Wątek: Z mroku...
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2007, 15:55   #88
Dakkon
 
Reputacja: 1 Dakkon ma wyłączoną reputację
[user=3892]kozik jest magicznym sztyletem +1 kamień w nim zawarty jest silnie magiczny, stworzył go najprawdopodobniej jakiś mistrz czarodziej (nie pamietaj nazwy po polsku ale chodzi o szkole sprowadzania i umagiczniania przedmiotow enhance), potrafi zamienic kozik w każdą mozliwą broń, każdy kto ma zogniskowanie broni:sztylety i tym podobne atuty dostaje premie do broni w którą przeobrazi się sztylet, po zmianie nowa broń waży nie wiele więcej niż broń podstawowa (ten sztylecik) ma też właściwośc 10% bazowej + 1% na każdy poziom bohatera do odbicia/zniwelowania efektu czaru[/user]

"Cholera..." pomyślał zbir, widac było wyraźne krople potu na jego czole, cierpiał właśnie katusze -Nieeee stóóóójjjj nieeee, wystarczy już nooo przestań aaaaa... powiem, powiem wszystko tylko aaaaa.... tylko nie rób mi teggooooo- wił się z bólu -Ta... ta kurtka... to znaleźliśmy jednego takiego na pustyni za miastem, miał dziwną proce, z której strzelał metalowymi kulkami, trafił 3 naszych, dopadliśmy go i zabiliśmy a kurtka, noo była fajna to sobie ją wziołem, nigdzie w planach takiej nie widziałem... nie wiem kim był, naprawde przysięgam nawet słowa z nim nie zamieniłem- widząc podobieństwo kurtki Swetlany zaczął sie tłumaczyc-On, on nas pierwszy zaatakował musieliśmy się bronic... prosze zdejmij tą nogę to boli....-
 
__________________
"Z zawodu jestem rzeźnikiem, ale bycie poszukiwaczem przygód niewiele się od tego różni. Poprostu mięso, które teraz siekam tasakiem, trochę mocniej wierzga"
Dakkon jest offline