Sue przewróciła oczami słysząc rozmowę JP z Latynosem. Wszyscy zachowywali się niemal identycznie śliniąc się na widok młodych, nietutejszych kobiet z tą tylko różnicą, że niektórzy byli bardziej bezczelni od innych. Dziwne, że Marco zachowywał się całkiem porządnie, przez moment zastanawiała się dlaczego i kilka prawdopodobnych odpowiedzi przyszło jej do głowy. - Mam nadzieję, że wiedz co robisz - rzuciła po hiszpański, widząc chłopaka wsypującego tabletki do kieszeni spodni, po czym skinęła porozumiewawczo głową na pielęgniarkę, która właśnie wyszła z sali i wracała do wózka z lekami.
Weszła do pomieszczenia, w którym leżał Hernaldo. Skinęła głową na powitanie i stanęła obok Pauli czekając na odpowiedź pacjenta. |