Swetlana szybkim ruchem wbiła miecz w brzuch bandyty - Myślisz, że pozwolę ci umrzeć szybko. - wiedziała jak bolesną i paskudną śmierć powoduje rana brzucha. Celowała tak by uszkodzić rdzeń kręgowy, by herszt nie mógł nawet się czołgać. - Jak znajdziesz litość u moich towarzyszy, to niech Cię dobiją. Ja nie zamierzam. - Wyciągnęła miecz i wytarła ostrze o spodnie bandyty. Następnie pochyliła się i zdarł naramienniki z kurtki. "Ten śmieć nie będzie umierał z symbolami dobrych żołnierzy na sobie." Żałowała, że nie ma nieśmiertelnika właściciela kurtki...
__________________ Abstynent - człowiek niepociągający.
Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni. |