Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-12-2013, 18:35   #98
Lady
 
Lady's Avatar
 
Reputacja: 1 Lady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputację
Nie zdążyła nawet podziękować Hernando, posłała tylko uśmiech jego córce, nie zwlekając z opuszczeniem tej sali. Drugiego wybuchu złości Felipy mogłaby już nie wytrzymać tak spokojnie. Zagadana przez Marco, spojrzała na niego.
- Pochodzę z Grecji, ale najpierw wychowywałam się w Meksyku, a potem... na całym właściwie świecie. Kolumbię odwiedziłam poprzednio jak miałam osiemnaście lat. Nieszczególnie znam kraj swojego pochodzenia, wiem jednak, że Aleksander to Grekiem nie był - mrugnęła do niego.

Na dole, już przy samochodach, należało zdecydować co dalej. Paula wolała uniknąć "bratania" się z miejskimi gangsterami, nie miała tu też kontaktów, a kobiety traktowane były w specyficzny sposób, więc nie zaproponowała swojej kandydatury do dalszego wywiadu. Nie wiedziałaby od czego zacząć.
- Jeśli chodzi o mnie i JP to chyba słabo się nadamy na tajne spotkania z gangsterami - wyszczerzyła się do dziewczyny. - Jest sens, byśmy wszyscy jechali do hotelu? - jej wzrok przeniósł się na Camilę, która stała na tyle daleko, by nie słyszeć cichych słów Pauli. - Zwłaszcza, że Buck sobie kogoś przygruchał. Marco, może zamiast tego spróbujesz się dowiedzieć co o jakimś ważnym Carlosie, a my pojedziemy do Americano? - spojrzała na JP. - To chyba nie jest takie niebezpieczne?
 

Ostatnio edytowane przez Lady : 09-12-2013 o 18:44.
Lady jest offline