Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-12-2013, 10:30   #102
Vivianne
 
Vivianne's Avatar
 
Reputacja: 1 Vivianne ma wspaniałą reputacjęVivianne ma wspaniałą reputacjęVivianne ma wspaniałą reputacjęVivianne ma wspaniałą reputacjęVivianne ma wspaniałą reputacjęVivianne ma wspaniałą reputacjęVivianne ma wspaniałą reputacjęVivianne ma wspaniałą reputacjęVivianne ma wspaniałą reputacjęVivianne ma wspaniałą reputacjęVivianne ma wspaniałą reputację
Przyglądała się wymianie zdań JP i Ruiza, który był dziś kolejną "ofiarą" jej wdzięków, zastanawiając się, czy dziewczyna jest świadoma, że kokietowanie wszystkich napotkanych mężczyzn może się skończyć źle. Zwłaszcza w tym kraju.

Po wysłuchaniu pozostałych uznała, że pojechanie do fotelu, w którym prawdopodobnie zatrzymały się niedawno poszukiwane dziewczyny było teraz najlepszym wyjściem.

- To jak, jedziemy do Hotelu Americano? - zwróciła się do Pauli i JP wachlując się jakąś papierową ulotką wziętą ze szpitalnego korytarza.

- Baw się dobrze Buck - rzuciła do olbrzyma puszczając mu oczko, po czym zmierzyła wzrokiem modą Latynoskę.
 

Ostatnio edytowane przez Vivianne : 10-12-2013 o 10:32.
Vivianne jest offline