Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2013, 18:10   #108
Lady
 
Lady's Avatar
 
Reputacja: 1 Lady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputację
Paula słuchając odpowiedzi recepcjonisty, zastanawiała się ciągle, co chcieli i mogli osiągnąć w tym hotelu. Potwierdzenie nic im nie dawało, obejrzenie pokoju również - nawet w marnym standardzie, pokoje hotelowe na pewno sprzątano. Chociaż z drugiej strony...
- Mieliśmy się z nimi spotkać tu w Kolumbii, ale coś nie możemy dodzwonić. Ile dni tu zostali? Może mówili coś, że wrócą, albo rezerwowali pokój na przyszłość? - dziewczyna mówiła z uśmiechem. - Ten mężczyzna to Hugo Almeida, prawda?

Zrobiła tak słodką minę, jak tylko umiała, składając dłonie w geście przeprosin.
- Wiemy, że nie powinien pan tego mówić, ale naprawdę bardzo nam zależy. Nie znamy waszego pięknego kraju, odnalezienie naszych przyjaciół jest naprawdę ważne. Inaczej możemy krążyć bez końca, a ich holofony nie odpowiadają! Przy okazji mogłybyśmy zobaczyć pokój, w którym mieszkali? - zbliżyła się do recepcji i oparła o nią ręce, trochę się nachylając. Ona także czasami posługiwała się dekoltem i niewinnością. - Może wynajmiemy ten sam, jeśli przyjdzie nam na nich czekać - trochę musiała nakłamać, nie czując się z tym zbyt dobrze. Wydawało się to jednak lepszą drogą niż tłumaczenie, że we trzy ścigają porywacza.
 
Lady jest offline