Brilchan
Wielki bibliotekarz starał się zdobyć jak najwięcej informacji na temat tego co się dzieje, ale mimo najszczerszych chęci, nie dowiedział się wiele. Większość z tych zbuntowanych członków szkoły cieniz, którzy przeżyli czystkę, skryła się w dzielnicy dla cudzoziemców. Kilku ponoć kryło się pośród Trakisów, wdziano nawet byłego dowódcę straży, jak wyrzucano go z posiadłości Rage Rechata, najbogatszego Trakisa w mieście, który jednak mieszkał z dala od swoich . Nowym przywódcą gildii został niejaki Susztam, mało znany, ale utalentowany. Prowadził dosyć towarzyski tryb życia. Podobno znaleziono kilku niewolników z wyciętymi sercami, a szkoła wywołań skupywała broń.
Nie znalazł nic o żadnym Karaluchu, a po kilku godzinach dostał list od niejakiego Zerke Takro, przywódcy trakiskiego domu handlowego Korete. Na pergaminie było zaproszenie na obiad.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |