Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2007, 21:52   #14
Doerner
 
Doerner's Avatar
 
Reputacja: 1 Doerner ma wyłączoną reputację
By the way - Alessandro z żalem wrócił na angielski. Kim panowie jesteście. Oczywiście nie spodziewam się głębokich wynurzeń, ale tak sobie siedzimy, czekamy i pozwalamy narastać atmosferze niczym z jakieś powieści dla nazbyt wrażliwych dam. Oczywiście jeżeli urażam panów moją bezpośredniością, nie odpowiadajcie, ale biorąc pod uwagę fakt, że każdy z nas nie spodziewał się zastać żadnego z obecnych tutaj na spotkaniu, z jak się zdaje, bliską nam osobą, to chyba warto byłoby osobiście przyspieszyć rozwiązanie zagadki. O ile to oczywiście zagadka...Zatem panowie? Alessandro zanurzył się w swoim fotelu i wygodnie w nim rozparł. Ciekaw był czy jego zabieg przyniesie efekt i choć częstowo zaspokoi jego ciekawość.

Tak naprawdę Alessandro nie chciał tutaj przyjeżdzać, wezwanie od przyjaciółki nie było jedynym powodem. Naprawdę gdyby nie jego pogoń za cieniem z przeszłości, musiałby bardzo zmuszać się do opuszczenia Paryża. Te wszystkie brednie o przyjaźni, o zaufaniu...kim ona była żeby wymagać tego wszystkiego od niego? A może tylko się łudził? Może i tak by przyjechał? Nieważne. Fakt faktem, że chciał się spotkać z nią jak najszybciej, niech powie mu co ma do powiedzenia i będzie mógł przejść do poszukiwań tego przeklętego maga. Podlec...tyle zmarnowanych lat i po co? Czy po to, żeby przeklęci Giovanni mogli napełniac swoje kieszenie bez dna pieniędzmi i wpływami na posiadanie których nie zasługiwali? Zresztą to napewno oni, Alessandro był niemal pewien, że mag był ich człowiekiem. Nie był pewien jakiego rodzaju nić ich łączyła, ale wyczuwał związek. Czy mógł się mylić? Oczywiście, ale musiał przyznać, że pomyłka przyniosłaby wielkie rozczarowanie, w końcu Giovanni nie muszą być winni całego zła tego świata...Niech to! Co pozwala jej sądzić, że ma prawo marnować jego czas??! Co ona sobie wyobraża!?
 
Doerner jest offline