Wilk spojrzał na Mateusza. Jak dotąd nie miał szansy spojrzeć na sztabkę, a słowa towarzysza go do tego zachęciły. Zwrócił on swoje oczy na Piotrka.
- Ja też mógłbym zobaczyć tę sztabkę? - powiedział starając się uśmiechnąć - dopiero teraz dotarło do mnie co znaleźliśmy. Jak dobrze pójdzie to wszyscy będziemy bogaci - powiedział kierując do towarzyszy „zadowolone spojrzenie”. - W takiej sytuacji możemy sobie chyba darować dalszą drogę. |