Klęknął przy pisarzu i zaczął mu pomagać. Spojrzał na mówiącą do nich wampirzyce i warknał z furią w oczach - Faktycznie niespecjalny moment milejdi na jakiebąź pytania spojrzał na Nicka i spytał z troską - mozęsz wstać kochanieńki, byle spokojnie - trzeba wynieść sie z tego przeklętego miejsca wstał i sporzał na wampirzyce po czym wyciagnał komórke i wykręcił numer.
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind,
strengthen me against the desires of flesh.
By the Blood am I made... By the Blood am I armoured...
By the Blood... I will endure. |