Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-12-2013, 22:48   #124
Eleanor
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
JP nie miała zamiaru ustępować kolumbijskim piratom drogowym. Miała spory, solidny pojazd i wielka wolę wygrania w tej podjazdowej walce. Mimo jednak jej całkiem sporych umiejętności nie było to proste. Wreszcie jednak dotarli zaliczając po drodze spożywczaka.
Dziewczyna podejrzliwie patrzyła na zakupione przez Paulę produkty. Jeśli ktoś myślał, że ona potrafi gotować to był w naprawdę wielkim błędzie. Jakoś nigdy nie udało się nikomu z rodziny, utrzymać jej dłużej w kuchni, niż wymagało to podwędzenie kolejnej porcji ciastek z talerza na blacie.

Wzięła wino nalane przez Greczynkę i upiła łyk. Było całkiem dobre, słodkie i aromatyczne. Z całą pewnością uderzało do głowy, ale co tam. Tego wieczora nie planowały wychodzi, mogły się więc spokojnie upić.
Słuchając słów dziewczyny zastanawiała się co właściwie mogłaby o sobie powiedzieć.
- Nigdy wcześniej nie podróżowałam poza granice Stanów. – Odezwała się w końcu – Większość życia spędziłam w małym miasteczku w Wyoming i jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, że gdzieś mogą nie lubić ludzi tylko dlatego, że są Amerykanami. Czy to nasza wina, ze większość korporacji właśnie tam ma swoje główne siedziby? - Powiedziała wzdychając bezradnie. Zaraz jednak uśmiechnęła się ponownie – Znam się na samochodach, bo mój dziadek ma warsztat samochodowy. Tam spędziłam większość swojego życia. Plątałam się wszystkim pod nogami, aż w końcu dali mi zajęcie bym przestała przeszkadzać. A tutaj jestem ponieważ chciałam spróbować czegoś innego. - Wzruszyła ramionami.
 
Eleanor jest offline