Pozostawienie kobiety na pastwę bezkarnej policji było wyborem logiki ponad emocjami. Czuliście że nie ma sensu ścierać kurzów gdy wszystko wokół tonęło w g*wnie. Wasz opór nie zmieniłby miasta, a naraziłby was na problemy. Tylko czy aby na pewno znieczulica była odpowiedzią? Czyż nie o to chodziło władzom gdy wykorzystywali swoje służby do pacyfikowania oporu? Cóż, tego się teraz nie dowiecie. Udaliście się na miasto, gdzie spędziliście trochę czasu w klubie techno i pooglądaliście wystawy w galerii. Twoją uwagę zwrócił arcyciekawy model pistoletu maszynowego:
Cytat:
Nazwa: SW-Colt Q-1 "Vanguard"
Typ: pistolet maszynowy z modułem KBE
Amunicja: QS8
Opis: Jedyny pistolet maszynowy na rynku wykorzystujący moduł Kompensacji Bose-Einsteina. Mała awangarda i technologiczne dzieło sztuki, wycofywane ze sprzedaży ze względu na niestabilność modułu. Strzela seriami po dwa pociski, których w magazynku mieści osiem. Każda seria posiada trzykrotnie większe możliwości penetracyjne niż PM z modułem EKO.
Cena: 4220 KLS
|
-
Hej, Nico zobacz! Sławetny "Vanguard", i przyczyna upadku korporacji Smith&Wesson Colt. Goście uparli się by wsadzić moduł KBE do pm-u. Pracowali nad nim długo, a gdy ukończyli i wypuścili na rynek, KBE został brutalnie wyparty przez EKO. I goście ponoć przez to splajtowali. Ale stary, to cacuszko ma swoją moc. Co prawda potrafi ponoć wybuchnąć w dłoni, ale jeśli tego nie zrobi, to pociski wybuchają energią przy uderzeniu w cel. Cóż ryzyk-fizyk, jak to mówią, ale tak to jest gdy robi się moduł oparty o mechanikę kwantową.
To że ten PM był w tak okazyjnej cenie w takiej dziurze jak to miasto, oznaczało że na sto procent był kradziony. Tylko ciekawe skąd?
Wkrótrce wróciliście pod szkołę, gdzie czekał już na was Yala. Zrezygnowany nie próbował nawet prosić o szansę. O dziwo w jego wzroku nie było pogardy, nienawiści czy żalu. W pełni rozumiał, że sam się w to wpakował. Jedynie smutno było mu z powodu iż musiał pozbawić swoich studentów sprzętu. Zresztą z ich udziałem o mało co, a nie doszłoby do bijatyki. Kilku z nich nie potrafiło się pogodzić z decyzją trenera i próbowało wam dokopać. jednak w ostatniej chwili Barto Yala powstrzymał chłopaków (na ich szczęście), tłumacząc że przemoc uczyni z nich tylko przestępców. Odebrawszy dług, musieliście zdecydować o kolejnym dłużniku. Conny zresztą był niecierpliwy i chciał jak najszybciej ściągnąć potrzebną sumę.