No to trochę o księciu skoro został juz wywołany.
Ale najpierw coś z pozornie innej beczki.
Rosjanie mają inklinacje do dziwnych, nawet bardzo dziwnych sekt religijnych.
W którejś z książek Łysiaka wspomina on o carze Aleksandrze i o tym jak dostał szału gdy kilkudziesięciu żołnierzy i oficerówjego elitarnego pułku (chyba Siemionowskiego) WYKASTROWAŁO się. Należy chyba do sekty bogomiłów.
Z kolei książe Konstanty wymagał by skórzane spodnie jakie nosili żołnierze na licznych paradach (bo te uwielbiał pasjami wręcz) leżały "jak ulane".
Wciągano je więc mokre.
No i teraz proszę sobie wyobrazić zimę w Rosji powiedzmy tak z ... no 20 (bo to leciutka zima) stopni mrozu i perspektywę ubrania się w mokre spodnie i stania kilka godzin na mrozie.
Tu nie potrzeba być w sekcie, sam bym chyba się wykastrował by uniknąć tej "przyjemności".
żródła to "Empirowy pasjans" bądz "Cesarski poker" oraz "Gawędy o broni i mundurze" Sz. Kobylińskiego