Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-02-2005, 13:59   #124
diabolique
 
diabolique's Avatar
 
Reputacja: 1 diabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwu
Stojąc w klatce schodowej pośród gnijących smieci patrzyliscie na pochmurne popołudnoiowe niebo. Słońce schowało się za chmurami nie chcac jakby oglądac tego syfu. Z oddali coraz blirzej słychać było zaciekłą wymianę ognia. Odrazu rzuciło wam sie w uszy krutkie serie z automatycznego szajsu z azji jakieś pojedyńcze strzały z pistoletów i rzadziej huk śrutówki, oraz warkot zdezelowanego silnika mercedesa. Schowaliście się wszyscy odruchowo do środka budynku gdy za rogu ulicy wyjechał samochód. Wymiana ognia ucichła.. albo skończyła im się amunicja albo jadącym samochodem udało się wyjechać z dzielnicy wroga. Kierowca zwolnił. Jechał jakby bał się przekroczyć dozwoloną prędkość. Wkońcu zatrzymał się mniejwięcej 10-15 metrów od was. Silnik cały czas pracuje, nie słychac zadnych rozmów, nikt tez nie wychodzi z samochodu. I tylko ten pieprzony deszcz znowu zaczoł kapać.
 
__________________
eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS
old desingn(tm)'s man
diabolique jest offline