May słysząc pytanie Perro wstała i krzyknęła
- Walczyliśmy z Nimi podczas dnia sądu, aby nie było takich rzeczy. Ja, Elriki, chimery, nawet Scar. Mieliśmy zakończyć całe zło! - spojrzała na swoje zniszczone ubranie, warknęła i tupnęła nogą. Ishvalczyk patrzał na nich z niedowierzaniem.
- Kimże jesteście? - zapytał
May pomogła Samuelowi zniszczyć pomieszczenie
Długo dosyć trwało wyniesie poszkodowanych kobiet, ale przy pomocy May i Ishvalczyka było łatwiej. Wyszli jednym z bocznych korytarzy, który zaprowadził ich do jednej ze starych fabryk.
Samuel znalazł telefon i nieco szyfrując zawiadomił pomoc. Przyjechała po godzinie i objawiła się w osobie młodego przystojnego mężczyzny.
- Cześć. nazywajcie mnie Havoc - popatrzył na stan Samuela, Perro i kobiet i lekko stracił rezon,
- Chyba nie robiliście se org... aaa! - wrzasnął gdy Xiao Mei wgryzła mu się w kostkę. Jakoś zapakowali ofiary do jego ładnego sportowego samochodu. Ishvalczyk chciał iść na piechotę.
Czekało was jeszcze kolacja z powabnym stworzonkiem.
Nowiccy
Bracia wyskoczyli przez dziurę w ścianie. Przebiegli dziesięć kroków i nagle...
Przez drzwi wyskoczyła Wieśka z wyciągniętym rewolwerem i wystrzeliła trafiając w Stefana. Kula zraniła młodszego z braci w nogę...
Xtefan jest staggered
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Ostatnio edytowane przez Slan : 23-12-2013 o 19:29.
|