Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-12-2013, 00:48   #16
bayashi
 
bayashi's Avatar
 
Reputacja: 1 bayashi nie jest za bardzo znanybayashi nie jest za bardzo znanybayashi nie jest za bardzo znanybayashi nie jest za bardzo znany


Imię: Lakkai
Nazwisko: Belmonto
Wiek: 31
Profesja: Policjant
Historia: Lakkai urodził się i wychował na jednym z tzw. górniczych obiektów, ni to planecie, ni to asteroidzie. Mała różnica, skoro poznał tylko jedno miasto: Habard, dwustutysięczne i dawno już mające za sobą okres świetności. Koleje losu toczyły się tak, że żeby tylko wyrwać się stamtąd, zgodził się na wyjazd na odległą planetę Ionath. Na swoje szczęście chyba, bo krótko potem Habard uległo połowicznemu zniszczeniu przez nieustalone dotąd siły.
Na Ionath chciał podjąć uczciwą pracę i zaciągnął się do licznej i dobrze wyposażonej policji, szybko tracąc złudzenia co do wspomnianej uczciwości. Osiągnął jednak pewne wyniki dzięki sprytowi i konsekwencji - został przeniesiony do pracy "pod przykrywką". Od wtedy rozpracowuje różne nieprzyjazne środowiska ogromnego, ponad 10-milionowego miasta. W ciągu paru lat zobaczył dużo więcej niż by chciał i skutecznie obrzydził sobie swoją pracę, wie jednak dobrze, że nie jest to coś, co pozwoli mu tak po prostu odejść. Nie z jego kontaktami, zobowiązaniami.
Trzy lata wstecz przeżył katastrofę życia osobistego. Prowadził akcję negocjacyjną i przez jego błąd zabito drogą mu osobę. Nie lubi jednak do tego wracać.

Charakter: Lakkai, to ktoś, o kim po chwili zastanowienia mówi się "to w gruncie rzeczy dobry gość". Ani wybuchowy, ani pamiętliwy - może nieco bardziej wyrachowany i przewidujący niż zwykły człowiek. Spokojny, ale nie stoik. Odczuwa wiele emocji i wciąż wiele spraw może go zdziwić, postara się to jednak ukryć dla siebie.
Pomimo swojej pracy i losów, nie doszedł jeszcze do często spotykanego cynizmu, ani fatalizmu. Nie interesuje go cały świat, ale wciąż wierzy, że wokół siebie, potrafi utrzymać porządek.
Choć często przemilczy własne zdanie (może z powodu drobnej pychy mówiącej mu, że nikt i tak nie zrozumie jego stanowiska) to lubi rzucić czasem zgryźliwą uwagę.
Wymaga od innych tyle co od siebie - a biorąc pod uwagę jego "utemperowany" tryb życia, jest to niemało.
Zdarzają mu się wybuchy złości i innych emocji z powodu ciągłego kontrolowania się, zazwyczaj jednak po fakcie i kiedy trudna sytuacja już minie.

Zdolności: do filmowych akcji, strzelanin, skoków z dachów ani pościgów nie garnął się nigdy. Opanował to, co było konieczne, na strzelnicy radzi sobie umiarkowanie (ma uprawnienia na broń palną klasyczną, tymi drogimi zabawkami nigdy się nie bawi), nie jest też kulturystą, ani nie może przebiec maratonu bez zadyszki. Ma za to niemałą wiedzę z często niepowiązanych dziedzin i potrafi rzucić nią w dziwnym momencie.
Bardziej jednak polega na swojej osobie, umiejętności uspokajania innych, wpływania na nich, a nawet kierowania. W sytuacjach stresowych czuje się odpowiedzialny za innych i działa jak maszyna, nie tracąc czasu na gdybanie.
Posiada też spory zasób kontaktów, znajomość zasad działania różnych środowisk, zwyczajów, koterii. Zwyczajnie potrafi się zachować odpowiednio w odpowiednim momencie.

Stan posiadania:
- dwupokojowe mieszkanie na obrzeżach centrum
- służbowy Glock G17
- służbowy samochód (spalinowy, klasyczny)
- konto z drobnym zapasem kredytów i debetem
- obywatelstwo Ionath z prawem wyjazdu i powrotu
 
bayashi jest offline