Ho, Ho, Ho!
Zgodnie z ustaleniami ruszamy dalej. Mam kapę więcej czasu a zgodnie z chronologią Wasza kampania wystartowała pierwsza więc i taką jest wznawiana. Na dniach pojawi się zakończenie do Kemperbad a kilka dni potem nowa przygoda. W przewie między tymi wydarzeniami, po przeczytaniu kemperbadzkiego epilogu być może będziecie mieli jakieś deklaracje co do dalszych ruchów BG. Jeżeli nie, to będę brał stare plany podróży do Frankenstein.
Póki co Jost, Eryk i Bert są gotowi do gry. Gotte niestety nie będzie, ale gdy AJT będzie miał więcej czasu to wprowadzenie BG nie będzie problemem.
Nadal nie wiem co z Arno, ale Alaron miesiąc temu pisał, że "do zobaczenia w następnej części", więc ochotę ma. Nie wiem tylko jak z czasem teraz stoi. Zatem Krasnolud będzie z wyżej wspomnianą trójką do czasu wyjaśnienia/deklaracji AE co najmniej jako BN.
Tak więc wszyscy Millerowie nie będą brani w tej części pod uwagę jako gracze, chyba, że się któreś z Biberhofian do mnie zgłosi tu lub na privie.
To chyba tyle, co miałem Wam do przekazania. Prawie.
Feliz Navidad!!!