Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2007, 12:21   #32
Doerner
 
Doerner's Avatar
 
Reputacja: 1 Doerner ma wyłączoną reputację
- khe najwyraźniej nigdy nie było nam dane wspiąć sie na szczyty intelektualnej finezji, na których jak się zdaje, od pewnego czasu przebywasz- Włoch odpowiedział, pozwalając sobie na replikę do złośliwego komentarza Anity. Po czym pobłażliwie dodał - tak, coż, skoro przyleciałem taki kawał drogi, trzeba nadać tej podróży jakiś sens. Zgadzam się, ale proszę cię Anito nie uzurpuj sobie prawa do nałożenia nam obroży...i co więcej nie groź nam. Jak sama pewnie wiesz - nie tak traktuje się przyjaciół. Alessandro położył szczególny nacisk na ostatnie słowo. Di Brivio z pewnym żalem wpatrywał sie w kobietę. Jak mogła prosic go o coś takiego...Cóż jednak względy przyjaźni muszą mieć jakieś znaczenie. Uhonoruję, tę być może nazbyt lekkomyślnie zawartą, znajomość. Eech, mimo wszystko mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego o co nas prosisz - Alessandro powiedział już znacznie łagodniej, z czasem złość gdzieś wyparowała. I rzeczywiście, mam nadzieje, że po tym wszystkim, Twoja wdzięczność osiągnie rozmiary oceanu...Di Brivio beznamietnie kontynuował: Pewnie już wiesz gdzie się zatrzymałem, wiec to możemy pominąć. Jeżeli nie koliduje to nadto z planami Twoimi i twoich przyjaciół, to chciałbym się najpierw skupic na odnalezieniu Nosferatu. Czuję, że mogą odegrać tutaj jakąś rolę. Poza tym jak będziemy mogli się z Tobą skontaktować? Chyba, że nie zakładasz takiej możliwości? Jak mi się wydaje, wstęp do Elizjum jest wolny i niczym nie ograniczony dla członków Camarilli, zatem przynajmniej to nie powinno stanowić problemu...
 
Doerner jest offline