Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2013, 12:01   #149
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Krótka seria z pistoletu maszynowego wybiła się ponad muzykę. Kule podziurawiły drzwi i zamek, a JP za pomocą nogi otworzyła drzwi, niczym na filmach wbijając je do środka. Nie poszło tak dobrze, bo ledwie drgnęły i musiała poprawić jeszcze ze dwa razy, aż w pełni się otworzyły. Ze środka buchnęło gorąco i gęsty dym, zmuszając obie stojące na korytarzu dziewczyny do cofnięcia się o krok. Paula uruchomiła gaśnicę, która na szczęście była sprawna i mocny strumień piany poleciał w kierunku ognia, obejmującego już dużą część motelowego pokoju.
Muzyka zamilkła nagle. Wreszcie mogłyby wykrzykiwać ostrzeżenia, lecz raczej nie było takiej potrzeby. Sue, nie mówiąc słowa, dostosowała się do polecenia Greczynki, biegnąc co sił w stronę recepcji i szybko z niej wracała, razem z siedzącym tam wcześniej mężczyzną. Ten uwierzył bez wahania, rzucając rudowłosej klucze, a samemu dzwoniąc po straż pożarną, szybko przekazując potrzebne im dane, w drugiej ręce niosąc kolejną gaśnicę.

Dym, po znalezieniu ujścia, stał się na tyle rzadki, że mogły trochę przez niego dostrzec. Paliły się drzwi do łazienki, komoda i szafa. Żarzył się dywan, zajmowały zasłony przy oknach, gdy ogień rozprzestrzenił się po starej tapecie na ścianie i stojących przy niej meblach. Zajmowały krzesła i powoli docierały płomienie również do łóżek, na których leżały dwie dziewczyny przyczepione do solidnych, drewnianych ram za pomocą kajdanek obleczonych różowym futerkiem. Wydawały się nieprzytomne.
Płonące drzwi utrudniały zajrzenie do łazienki, lecz jeśli mężczyźni pozostawali w tym pokoju, to byli właśnie tam. Duże okno po przeciwnej stronie pokoju było uchylone, jednak było mało prawdopodobne, by nim uciekli. Odstrzelony razem z zamkiem klucz leżał bowiem teraz na podłodze.

 
Sekal jest offline