Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-01-2014, 00:49   #22
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Sytuacja nie wyglądała najlepiej, przynajmniej jeśli wnioskować z głosów jakie do nich dochodziły. Martwił tylko brak odgłosów dochodzących od samego najbardziej zainteresowanego, czyli mającego zostać skonsumowanego. Nie był do końca pewien czy mówią o człowieku, jeleniu, czy jeszcze czymś innym. Mimo to, nie było chyba lepszego momentu do ataku.

- Podejdźmy bliżej i zaatakujmy póki kłócą się o większy kawałek, jeden przyda się na spytki jeśli to możliwe, ale nie oszczędzać. - Wyszeptał Eingulf. Nie było sensu litować się nad przeciwnikami, jeśli miałoby to zagrozić jednemu z ludzi czy też krasnoludowi.

Wyciągnął swój topór i zaczął się skradać, mając nadzieję że będzie miał miejsce na zamachnięcie się żelastwem oraz że nikt go nie usłyszy i będzie miał okazję skrócić jednego z zielonych o głowę lub nogi, zanim ci przestaną się kłócić o kolację.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline