Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-01-2014, 21:43   #410
Lost
 
Lost's Avatar
 
Reputacja: 1 Lost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwu
Szarak nie wierzył własnym uszom. Nachylił się nad gościem grożąc mu pięścią. - Ile ich tam może być? Dziesięć? Dwadzieścia? A może sto?! A ile masz bełtów, posrańcu?! Starczą?! - Facet chyba nie do końca zdawał sobie sprawy z zagrożenia. - Myślisz, że pieprzona pochodnia uratuje Ci dupę?! Popierdoliło Cię doszczętnie?! Bachory nie boją się jakiegoś pieprzonego ognia! - Spojrzał na nich zrezygnowany. - Ruszyć samemu, to samobójstwo. Razem, nad ranem powinniśmy być kilka kilometrów od osiedla. Nie ma bata, żeby nam z tym nie pomogli... Peter, powiedz, że Ciebie przynajmniej doszczętnie nie pojebało..
 
__________________
Spacer Polami Nienawiści Drogą ku nadziei.
Lost jest offline