Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-01-2014, 15:43   #193
Lady
 
Lady's Avatar
 
Reputacja: 1 Lady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputację
Wybuchy, strzały i adrenalina krążąca w żyłach. Mogła się tego spodziewać, zaczynając pracować jako najemnik i wyjeżdżając do Kolumbii. Jednak nie spodziewała się, nie do końca. Miała nadzieję, że uda się uniknąć wielkich problemów. Że ewentualnie pojawią się już po odnalezienie dziewczyn. A tu coś takiego. Szczęśliwie w nowoczesnych samochodach wystarczyło wcisnąć przycisk, aby załapał. I udało się! Odetchnęła głębiej, bardziej prostując na przednim siedzeniu. Obok palił się samochód, trochę dalej trwała wymiana ognia. Istne szaleństwo.
Odwróciła głowę, by krzyknąć na Bucka, ten jednak sam już ładował się na przednie siedzenie. Nawet w tak dużym samochodzie wyglądał na nim trochę zabawnie. Ruszyła gwałtownie. Nawet nie zbliżała się do poziomu prezentowanego za kółkiem przez JP, lecz podstawy znała. Lepiej tylko by ich nie ścigali.
- Marco, Sue, słyszycie mnie? - nie miała pojęcia czy holofon ciągle ma aktywne połączenie, a nie miała chwilowo możliwości sprawdzić. - Kieruję się na dwudziestkę, JP uśpiono. Buck chyba też dostał.
Przyspieszyła, ciągle zachowując rozsądną prędkość. W najbliższej miejscowości może będą mieli możliwość zastanowienia się co dalej.
 
Lady jest offline