Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-01-2014, 15:47   #194
Bounty
 
Bounty's Avatar
 
Reputacja: 1 Bounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputację
Marco schował się za maską SUV-a spoglądając na muśnięty kulą rękaw t-shirta. Gdy wychylił się ponownie stwierdził, że potyczka dobiegła końca.
Posłał jeszcze resztę magazynka za facetem uciekającym po zboczu i wsiadł do auta.
- Wsiadaj chica, spadamy stąd! - Zawołał do Sue.
Wtem głosem Pauli odezwał się holofon w trybie głośnomówiącym.
- Słyszymy cię! - Krzyknął doń Ruiz. - Auto działa? Możesz jechać?
- Tak.
- To jedź za mną. Lecimy na 20-stkę, prosto przez wieś, na końcu w lewo i zaraz w prawo - ruszając zerknął na GPS-a. - Jeśli nawet we wsi jest posterunek to robią tam w portki ze strachu, ale na pewno wezwali posiłki. Takiej strzelaniny na publicznej drodze nie mogą zignorować, więc za jakieś pół godziny zaszyjemy się w lesie z widokiem na drogę, żeby minął nas ewentualny pościg i zaczekamy aż JP i Buck się obudzą. Jedź ostrożnie, bo przed nami Andy, dużo ostrych spadków i serpentyn.
 

Ostatnio edytowane przez Bounty : 12-01-2014 o 15:51.
Bounty jest offline