Wątek: Serce Orkelu
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-02-2007, 23:28   #12
hanzo
 
Reputacja: 1 hanzo ma z czego być dumnyhanzo ma z czego być dumnyhanzo ma z czego być dumnyhanzo ma z czego być dumnyhanzo ma z czego być dumnyhanzo ma z czego być dumnyhanzo ma z czego być dumnyhanzo ma z czego być dumnyhanzo ma z czego być dumnyhanzo ma z czego być dumnyhanzo ma z czego być dumny
Kiedy hrabia chodzi cofam się do tyłu, pasze z mieszany mi uczuciami.
Mówiąc siło i spokojnie.
Dzień dobry panie hrabio Maksymilianie Lisiecki.
Kłaniam się.
Kiedy dab wyciągnął ostrze odchylam się ciałem i krople potu spływa po czele.
I mówię głosem błagalnym.
Proszę o odłożenie tej broń to nie bezpieczne i może się źle skoczyć dla kogoś. Proszę o zachowanie sił na wyprawę.
I bardzo szybko wychodzę z pokoju.
 
__________________
"Jestem tu, jestem tam, jestem wszędzie. Cień nie nigdy nie umiera, ale odchodzi w zapomnienie.
Hattori Hanzo"
hanzo jest offline