Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2007, 10:51   #5
Junior
 
Junior's Avatar
 
Reputacja: 1 Junior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputację
Ivo spojrzał na dziewczynę z góry. Wydął wargi i beznamiętnie przypatrywał się Bożence. Wydawał się taki butny, wyniosły, pełen pogardy, aż... aż nienaturalny. Chwilę to trwało, poczym na jego twarzy zagościł spontaniczny, szeroki i urzekająco szczery uśmiech.
– Masz mała – Ivo zaśmiał się ze swojego żartu, patrząc na Bożenkę, która najwyraźniej przez chwilę naprawdę myślała że może być on na nią zły. Podał papierosa, poczym sięgnął po „ogień”.
– Wzięła byś się za siebie mała. No wiesz... trzeba mieć dystans do siebie. Do swojej pracy i w ogóle – mówiąc to spoglądał na Grubszą Panią, która w odpowiedzi piorunowała go wzrokiem, coś paplając pod nosem – Ty też powinnaś. Daj se dystans i zacznij wszystko jak trzeba.
– Ivo... - dziewczynie wyraźnie było nie w smak poruszanie Tego tematu.
– Już dobrze, dobrze. Ja tak tylko mówię co myślę. Gdyby wszystko było takie proste... – Ivo zamyślił się – A właśnie. Ktoś o Ciebie pytał
– O mnie? Kto? – Informacja wydała się nawet ciekawa. Może bardziej zaskakująca.
– Nie wiem. Jakiś facet. Bogacz. Uważaj na takich. Zresztą Mira pewnie coś wie. Ja muszę jechać. No to cześć
 
__________________
To nie lada sztuka pobudzać ludzkie emocje pocierając końskim włosiem po baraniej kiszce.
Junior jest offline