Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-01-2014, 13:24   #121
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Przestała widzieć parter, gospodarz nie podążył za nimi, zostając z tyłu i żywo interesując się odgłosami. A te od strony drzwi dochodziły coraz szybciej i gwałtowniej. Niestety Arina musiała skupić się zupełnie na swoim wrogu. Bezmózgie, była przekonana co do tego coraz bardziej, stworzenie po prostu nacierało. Ciągle i ciągle. Pchnęła Aardem, wiedząc, że jej moc jest zbyt nikła, by wyrządzić tym poważną krzywdę. Energia pchnęła istotę, która wcale się tego nie spodziewała. Tylko czy mogła spodziewać się czegokolwiek? Przeciwnik nie do końca nawet zarejestrował, ze został zepchnięty o kilka stopni, odzyskując równowagę dzięki swojej nadludzkiej zwinności i ponownie zbierając się do ataku. Do tego, by zdmuchnąć go ze schodów wiedźminka miała najwyraźniej za mało mocy. Zaatakowała, korzystając z chwili, lecz wróg nie tracił koncentracji, skoro wszystko w nim skoncentrowane było na dorwaniu jej. Miecz Ariny pozostawił tylko niedużą, nawet nie krwawiącą za bardzo ranę. Ciekawe, czy on w ogóle miał w sobie krew?
Ponownie musiała się bronić, słysząc z dołu najpierw trzask, a potem głuchy odgłos czegoś innego. Poza tym czuła, że mięśnie palą coraz mocniej. Męczyła się. A wróg nie.
 
Sekal jest offline