Shiva zaparkowała motor w pewnej odległości od kamienicy. Nie schodząc z niego i nie zdajmując kasku z głowy obserwowała policyjny samochód. "W tym wszystkim brakowało jeszcze pieprzonych glin! A może to kumple Shawna? Mam trochę czasu... Poczekamy i zobaczymy czego chłopaczki tu chcą."
Odruchowo niemal sięgnęła po teczkę z laptopem, wszak już wcześniej chciała sprawdzić najnowsze wiadomości z miasta. A szczególnie z "nocnego" miasta. Teraz wreszcie nadażyła się okazja, by się doinformować. Wampirzyca podniosła przyciemnianą przyłbicę kasku, aby lepiej widzieć.
__________________ Konto zawieszone. |