Ernest ciężko spojrzał na zebranych. Hasło "lista sprzętu" powodowało zaskakujący impas w ich działaniach. Jeśli mają wykonać skok na bank, potrzebują kasy - to jasne.
- Nein, du stehst hier, du bist zu springlebendig - górnik zaszwargotał do Niemca, po czym powiedział do reszty - Chopoki, kaj wy znajdziecie te furgonetki? Nie zda lepiej zrobić parę geltautomatów? Kominiarki mam, hakier otworzy wszystko, w jedną noc skroimy pięć i będziemy mieć szybko kapitał na przygotowania do banku. |