Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2014, 20:48   #2
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
- Niech bogowie pokarzą cię karłowatym synem, ty pomiocie starej wielbłądzicy - zaklął Kasim po iranistańsku do żołnierza, który oblał go zimną wodą. Chciał szybko zerwać się na nogi wyszarpnąć szablę i walczyć lub uciekać, ale czuł jakąś niemoc w ciele i na dodatek poślizgnął i runął w dół aż zatrzeszczały deski podłogi. Po kilku chwilach zdołał się wygramolić opierając się o stół i rozejrzeć co się wokół dzieje. Strażników było zbyt wielu żeby można było cokolwiek zdziałać, zresztą w tym stanie nawet uszczypnięcie w tyłek tancerki mogło być problemem.

- Prowadź - wybełkotał do sierżanta po zamorańsku i poprawiając strój próbował zrobić niezachwiany krok w przód.
 
Komtur jest offline