Wątek: Serce Orkelu
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2007, 09:43   #17
LMGray
 
LMGray's Avatar
 
Reputacja: 1 LMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnie
Hrabia nie czekając na innych zarzucił swoja laseczką i pierwszy podążył do wskazanego kręgu. Dzisiejszego poranka, po wyśmienicie przespanej nocy był ubrany zupełnie inaczej, choć równie wytwornie. Obszerne, jedwabne ubranie zastąpił długim skórzanym płaszczem, takimi samymi spodniami i czewoną koszulą. Jedno pozostało takie same - historyczne dzieje powyzszych ubrań sięgające 1000 lat. Oprócz nich zarzucił na plecy również skórzany plecak. W srodku znajdowały się dziesiątki małych tabletek leczących, pożywiajacych, ogrzewających, etc. kilka tarcz pulsowych, starodawny dziennik opisujący florę oraz faunę powierzchni i jeszcze kilka małych drobiazgów z pewnością potrzebnych w przyszłości.
Maksymilian stanął w wyznaczonym miejscu i grzecznie, acz z niecierpliwością odezwał się do innych.
- Dzień dobry szanownym panom. Jak minęła noc? Widzę, iż wszyscy juz są gotowi, więc może rozpocznijmy naszą wyprawę.
 
__________________
"Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego?
Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?"
George Bernard Shaw
LMGray jest offline