Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2014, 19:34   #228
Eleanor
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
Na postawione przez JP pytanie kelnerka wzruszyła tylko ramionami i powiedziała kilka słów po hiszpańsku, które automatyczny tłumacz w holofonie przetłumaczył jako:
- ...góry z jednej ...dżungla z drugiej.

JP odpuściła sobie zupę. Od samego patrzenia na tę potrawę mogłaby poczuć się najedzona. Podziwiała Sue, że zamówiła sobie taką porcję. Za to Tamales wyglądało bardzo apetycznie i dziewczyna bez wahania zagarnęła jeden ze zrolowanych kawałków. Smakowało równie dobrze jak wyglądało, podobnie jak Bunuelos o serowym posmaku i pełne różnorodnych smaków słone ciasto z mięsem i warzywami, ukryte pod skromna nazwą Pasteles.

Ogólnie po skosztowaniu kilku potraw z talerzy postawionych przed Buckiem, Judy miała całkowicie zapełniony żołądek i nie było już potrzeby zamawiania dodatkowej porcji.
- Wiesz Buck – wyszczerzyła się do zwalistego mężczyzny – to był naprawdę niezły pomysł z zamówieniem wszystkiego. Jedz sobie spokojnie, a ja poszukam jakiegoś ustronnego miejsca, by upudrować nosek.
Znalezienie toalety w tym miejscu nie było problemem, od pewnego momentu wystarczyło się po prostu kierować zapachem. Miejsce było dokładnie tak paskudne jak zapach, który je poprzedzał i dziewczyna odpuściła sobie korzystanie ze znajdujących się tu urządzeń, z prostej potrzeby zachowania zdrowia fizycznego i psychicznego. Z fizjologicznymi potrzebami wolała zdecydowanie poczekać, do powrotu na czyste łono otaczającej ich wkoło przyrody.

Wróciła do stolika na czas by zobaczyć jak marna była jej imitacja Amerykańskiej turystki.
- Cholera, że też sama nie wpadłam na te plaże przy Puerto Rico – powiedziała do towarzyszy, z wyraźna fascynacją przyglądając się różowej Barbie.
 

Ostatnio edytowane przez Eleanor : 20-01-2014 o 19:36.
Eleanor jest offline