Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2014, 19:36   #39
Wojan
 
Wojan's Avatar
 
Reputacja: 1 Wojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodze
- Ożesz ty, łajzo! - wrzasnął Grunald po tym, jak poczwara jednym chlapnięciem języka zmieniła jego tarczę w wiotki, kawałek rozpadającej się blachy. Bez większego zastanowienia odrzucił ją na bok na stertę leżącego obok, potraktowanego w ten sam sposób metalu.
Zaparł się nogami i chwycił oburącz swój ciężki młot. Nie przerażała go liczba przeciwników, ani możliwość odniesienia ran. Jednak fakt, że mógłby zostać pokonany przez jakieś dziwne robactwo działał strasznie na jego dumę i ego. Uważał się za przedniego wojownika, fachowca i człowieka, co to zawsze idzie w pierwszym szeregu i perspektywa śmierci z rąk, czy raczej żuwaczek i witek jakiś przerośniętych pancerników była dla niego deprymująca.
Grunald wziął szeroki zamach, uniósł młot nad sobą i wycelował w głowę poczwary i wyprowadził cios, krzycząc:
- Giń kurwo! - co było jednym z jego bojowych zawołań.
Miał nadzieję, że jednym uderzeniem zmiażdży łeb potwora i oddali widmo śmierci od siebie.
 
Wojan jest offline