Dimitri "Iwan" Bodnarov - starszy jegomość z bródką - Jak to cię namierzyli? Kto cię namierzył? - nie mógł się powstrzymać od tych pytań starszy jegomość. Rozkminiał chwilę tą sytuację ale gdy wielgachny Polak i niewysoki Chińczyk dali nogę poszedł w ich ślady. Wsiadł do swojego samochodu i spokojnie odjechał nie chcąc prowokować glin do zbytniego zainteresowania swoim pojazdem jak i jego kierowcą. Gdy sie oddalił poza podejrzany obszar zatrzymał się i wysiadł przy publicznym aparacie telefonicznym z którego nie omieszkał skorzystać. |