Nie wydaje mi, ale człowiek omylnym bywa nawet o tym nie wiedząc.
To czy moja piaskownica będzie mniej lub bardziej dopracowana ma niewielkie znaczenie, bo i tak ciężar rozgrywki fabularnej zostaje zepchnięty na graczy. To od ich decyzji zależy, co się będzie działo.
Ja jako MG reaguje i nie ograniczam.
Jeżeli mam przygotowany scenariusz, choćby najbardziej banalny, gdzie trzeba uratować księżniczkę z wieży, to muszę się nagłowić, aby graczy w ten czy inny sposób zachęcić/przymusić do pójścia tą drogą.
W sandboxie graczy nie interesuje ratowanie księżniczki, tylko okradanie podróżnych na trakcie i ja nie muszę ich zachęcać do tej pierwszej opcji, tylko tworzę im sytuacje, które ich interesują.
Tak to chyba wygląda, prawda?
__________________ "Amnestia to jest dla złodziei, a my to jesteśmy Wojsko Polskie" mjr. Dekutowski ps. "Zapora"
"Świnie noszą koronę, orzeł w gównie tonie,
a czerwono białe płótno, porwał wiatr" Hans |