Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-01-2014, 18:04   #51
Karmazyn
 
Karmazyn's Avatar
 
Reputacja: 1 Karmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputację
Ralf nie brał udziału w głównym nurcie wydarzeń. Przyglądał im się bacznie z boku, jednocześnie nasłuchując odgłosów dobiegających z lasu. To, z której strony oczekiwał w tej chwili większego zagrożenia, było kwestią mocno dyskusyjną.
W tym towarzystwie dla większości, jeśli nie wszystkich wybór między „zabij lub daj się zabić” był oczywisty. „Daj zabić komu innemu lub ryzykuj, że zostaniesz później zabity”, powinno wymagać jeszcze mniej umysłowego wysiłku. Ludzie barona byli jednak nietutejsi i najwyraźniej nie zdawali sobie sprawy z pewnych powiązań wyraźnie widocznych dla mieszkańców Volkenplatz. Ralf samemu nie podjąłby tak drastycznych środków. Nie oznaczało to jednak, że zamierzał pozwolić, by ktoś przeszkodził jego sąsiadowi. Strzała (pomimo że z grotem skierowanym w ziemię) była nałożona na cięciwę. Kilka ruchów i ten, kto zamierzał siłowo przeszkodzić Olafowi, będzie musiał poradzić coś na lecącą w jego stronę strzałę.
 
__________________
Dłuższy kontakt może zagrażać Twojemu zdrowiu lub życiu.
Toczę batalię z życiem. Nieobecny na długi czas.
Karmazyn jest offline