Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2014, 13:17   #54
piotrek.ghost
 
piotrek.ghost's Avatar
 
Reputacja: 1 piotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie coś
Otto spojrzał na cudzoziemca broczącego krwią i z trudem łapiącego oddech, na jego ustach co rusz pojawiały się krwawe bańki, jasnym było że mężczyzna nie pożyje długo a jego cierpienia musiały byc okropne. Także fakt że został zraniony przez leśnego stwora, sługę nieumarłych nie rokował dobrze, Olaf jak widać był podobnego zdania bo zebrał się do tego co sam Kastner miał zamar uczynić gdyby nie znalazł się inny chętny, Głowe rannego należało odrąbać a jego samego pochować z kołkiem w piersi a głowę umieścić między nogami nieboszczyka najlepiej do ust wsadzić główkę czosnku, takie działania powinny zapewnić spokojny spoczynek zmarłego. Zobaczył niespokojne ruchy wśród ludzi hrabiego, łucznikiem i kobietą nie trzeba było się przejmować, także giermek mianowany Niedźwiedziem zajęty był dbaniem o przywódczynie najemników a z jego słów wynikało, że zgadza się na smierć obcokrajowca, który jak wynikało z jego słów był niewiernym. Pozostał jedynie biadolący coś o grzechach obłąkaniec, Otto ukradkiem dał znak Ralfowi, że ten jest najniebezpieczniejszy i go trzeba mieć na oku, po czym nałożył strzale na cięciwe i począł rozglądać się w poszukiwaniu zagrożenia, cały czas jednak mając na oku obłąkańca, gdy ten wykona zbyt gwałtowny ruch pośle w jego kierunku strzałę.
 
piotrek.ghost jest offline