Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2007, 17:41   #6
Wernachien
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Jesteśmy leniwym narodem... Większość z nas woli posiedzieć w domu, pogapić się w telewizor, albo od biedy pójść do kina. Wybieramy rozrywkę przystępną, nie wymagającą szczególnego skupiania się po ciężkim dniu i nie ukrywajmy - tańszą.

Osobiście lubię teatr, choć rzadko w nim bywam. Wspominam kilka przedstawień z ogromnym sentymentem. Teraz w Teatrze Muzycznym wystawiany jest w Lublinie "Amadeusz" (o Mozarcie :P). Spektakl zbliżony klimatem do filmu o tym samym tytule (polecam gorąco!).

Koneserom opery (i bynajmniej tej na żywo, bo telewizyjna to zupełnie nie to samo) polecam La Traviata (Verdi), Czarodziejski flet - bajkowe , Don Giovanni (Mozart), Carmen (Bizet) i inne sztandarowe WIELKIE opery, bo bez wątpienia są wielkie i robią ogromne wrażenie

Do tego to całe zamieszanie związane z wyjściem do teatru/opery/filharmonii: suknie, garnitury, perfumy, makijaże, eleganckie fryzury, to doskonałe dopełnienie ekskluzywnego nastroju, który zmusza do porzucenia codziennego życia i wchłanianiu sztuki w czystym wydaniu to kilka godzin w trakcie których stajesz się uczestnikiem czegoś pięknego i niezwykłego... Ehh
 
Wernachien jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem