Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-01-2014, 11:07   #30
LORD KOKOS
 
LORD KOKOS's Avatar
 
Reputacja: 1 LORD KOKOS nie jest za bardzo znanyLORD KOKOS nie jest za bardzo znanyLORD KOKOS nie jest za bardzo znanyLORD KOKOS nie jest za bardzo znanyLORD KOKOS nie jest za bardzo znany
Marco Devreux
Tleo kaszlnął, spojrzał po krasnoludzie, ten zaś wzruszył ramionami i zrobił parę kroku w las, tym samym oddalając się od rozmowy. Tleo rezygnując z dalszego przesłuchania wyciągnął z kieszeni bełt w sam raz dla kuszy Devreux'a. Jego grot połyskiwał delikatnie podejrzanym fioletem.
- Nie trzeba nam kompanii. - rzekł mężczyzna bez wahania - Większej kompanii. - poprawił się spluwając podczerwienioną śliną - To oto cudeńko raz na zawsze rozwiąże nasz kłopot. Wykombinowałem z Oltterem, nie ukrywam, że mój wkład był większy, no mniejsza, pewien pewien plan. Jest olbrzymia szansa, że zadziała. Strzelisz tym stworowi w szyję, zaręczam że zdechnie, trucizna ta nawet trola winna powalić jak kłodę. Ukryjesz się w jakichś krzaczorach i będziesz czekał, my go zwabimy jak najbliżej ciebie żeby traf był pewniejszy.
- Wyśmienity plan. - parsknął Oltter - Damy kurwa radę!
- Olt, u diabła, zawrzyj wreszcie jadaczkę, bo zaraz naprawdę jakiś wsiok tu zajrzy i co wtedy, co? Ja nie lubię zabijać niewinnych i głupich.
Oltter nie odpowiedział kiwnął głową tylko, ale wyraźnie było widać przez moment, że chciał mu coś powiedzieć, tylko się skutecznie powstrzymał.
 
LORD KOKOS jest offline