Wątek: Sandbox?
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-01-2014, 09:54   #45
Wojan
 
Wojan's Avatar
 
Reputacja: 1 Wojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodze
Wydaje mi się, że kwestia definicji jest tutaj bardzo ważna. I nasze wyobrażenie, czym jest/powinien być sandbox zależą właśnie od tego, jak definiujemy ten termin.

Jeżeli przyjmiemy za tym, co pisze Aschaar, że różnica między sandboxem, a railroadem polega tylko na tym, że w tym pierwszym postacie nie mają narzuconego celu i muszą sobie ten cel wybrać, to rola MG moim zdaniem sprowadza się w tego typu rozgrywce głównie do improwizacji.
I nie ważne, czy MG przygotuje sobie opis miasta, NPC, zarys fabuły, bo i tak w pewnym momencie może stanąć przed sytuacją, gdzie gracze całkowicie zignorują materiały, które on przygotował i pójdą w inną stronę.
MG oczywiście może w mniej lub bardziej subtelny sposób nakłaniać graczy, aby jednak wrócili na określone przez niego tory i działali na terenie, który ma on dobrze opracowany.
To jednak nie zmienia podstawowej moim zdaniem zasady, że to gracze określają swoje cele. MG tylko stwarza możliwości lub utrudnia im realizacje tych celów.
Zatem w sandboxie improwizacja tak, czy inaczej dla MG jest stylem dominującym.

Przy railroadzie MG ma do opowiedzenia historię, mniej lub bardziej skomplikowaną, a postacie graczy są w niej aktorami i to wcale nie koniecznie głównymi. Oczywiście większość przygód zakłada z definicji, że BG mają znaczny wpływ na przebieg fabuły i ich wybory i decyzje mogą sprawić, że historia skończy się w ten czy inny sposób.
W railroadzie improwizacja także musi występować, ale jest ona podporządkowana scenariuszowi i jej zastosowanie ma na celu ewentualne nakierowanie graczy na główną fabułę.

Przy takim spojrzeniu na sprawę railroad wydaje się bardziej ograniczać graczy. I tak oczywiście jest. Jednak to ograniczenie wynika prosto z podporządkowania rozgrywki historii, którą MG chce opowiedzieć.

I tak, jak pisze abishai nie ma co dyskutować o tym, który sposób rozgrywki jest lepszy. Każdy ma swoje preferencje i upodobania i trudno obiektywnie stwierdzić, co jest lepsze.
Można jednak sobie jednak zadać pytanie, czy sandbox w warunkach pbf, gdzie sesje trwają latami ma jakikolwiek sens.
Czy pbf nie jest jednak stylem rozgrywki, który preferuje jasno określone i przemyślane fabuły?
 
__________________
"Amnestia to jest dla złodziei, a my to jesteśmy Wojsko Polskie" mjr. Dekutowski ps. "Zapora"
"Świnie noszą koronę, orzeł w gównie tonie,
a czerwono białe płótno, porwał wiatr" Hans
Wojan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem