-Choć cały skupiony byłem na tym co by cios silny i celny wyprowadzić, moc żem poczuł w mym ramieniu niepomierną.
Odpowiedział na zadane podczas uczty pytanie.
Jako, że dane było mu spędzić większą część swojego życia wśród Kislevskich wojów co siłę i sprawność cenią ponad miarę to Uisnech sporym autorytetem cieszył się w oczach Magnusa. Przez te parę dni spokoju, gdy oddawał się swym codziennym treningom ciała oraz fechtunku, zdarzyło mu parę razy słowo z nim zamienić na tematy z wojaczką związane.
***
Porzuciwszy worek z owsem jął konia oporządzać czym prędzej i do pytań Alexa dorzucił jeszcze swoje.
-I czy wierzchem ucieka? Bo jeśli tak...
Urwał w połowie zdania i skończywszy zapinać ostatnią sprzączkę wskoczył na konia, gotów gdy tylko usłyszy odpowiedź pognać na złamanie karku...
______________
Zakładam siodło i uprząż lecz nie sprawdzam ich