Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-01-2014, 22:56   #90
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Jakert skinął na Lucasa aby podążył za nim, spiął konia i ruszył w kierunku chłopaka. Gdy dotarł do miejsca gdzie dalsze poruszanie się wierzchem byłoby utrudnione, dał Lucasowi wodze swojego konia aby ten go przypilnował i ruszył doń pieszo.

Lucas, weź mojego konia i spróbujcie znaleźć inna drogie a ja pogonie za chłopcem

Jakert miał mieszane uczucia jeśli chodzi o chłopaka, młody, lekko ubrany, zakrwawione ubrania. Jeśli próbował coś ukraść to pewnie jedzenie, a drwal nie wyobrażał sobie karać kogoś za pusty żołądek, a na pewno nie dziaciaka. No po prostu nie i tyle ! Chciał go dogonić i z nim porozmawiać, więc jedną bronią jaką zabrał był Gucio. No toć nie mógł go zostawić, no bo niby jak? Komuś do popilnowania?! Nie, Gucio byłby zły....
 
Dekline jest offline