@Autumn
Jestem gorącym entuzjastą wymienianej przez Ciebie książki. Zaprosiłem nawet jej autora do Warszawy i była okazja pogadać trochę przy piwku. Wiązało się to z planem tłumaczenia, który na razie zaowocował
jedną notką, ale przetłumaczone jest więcej i pewnie do tego jeszcze kiedyś wrócę.
Chciałbym tylko przy tej okazji przestrzec przed stawianiem znaku równości między sandboksem a prowadzeniem bez scenariusza (co nawiasem mówiąc napisałaś, ale powtórzę), bo relacja jaka tutaj zachodzi jest taka, jak między kwadratem (sandboks) a prostokątem (prowadzenie bez scenariusza): każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt jest kwadratem. Modelu proponowanego przez Briana sandboksem bym nie nazwał a w każdym razie ostrożnie z tym.
@Warlock
Fajnie piszesz o sandboksie, ale kontrastujesz go z railroadem, podczas gdy Komtur chciał chyba raczej uchwycić różnicę między sandboksem a wielowątkowym scenariuszem z dużą swobodą wyboru po stronie graczy.