Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-01-2014, 21:07   #15
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
- A skąd mam kurwa wiedzieć, gdzie go znajdziesz? Próbowałem przez dłuższy czas i nic. A jakbym wiedział gdzie to bym o to nie prosił... - powiedział niewesoło, odwracając wzrok. Dla odmiany wstał od stołu i podszedł do okna, wyjął jednego papierosa z paczki i otworzył okno. Na zewnątrz była jeszcze krata. Zapalił i zwlekał z odpowiedzią przez niemal minutę. W końcu, choć raczył się odezwać, to nie mówił do nikogo, jedynie w przestrzeń za kratami.
- Siedemset tysięcy i Adam. Na niego macie tydzień, na kasę dziesięć minut od momentu kiedy was wypuszczę z budynku. Bo jeśli jej nie macie blisko, to znaczy, że lecicie sobie ze mną w chuja. Musiałbym zacząć planować jak najszybciej, a do tego potrzebna kasa.
Przysiadł na parapecie odsuwając popielniczkę, którą stopniowo napełniał popiołem.
- Zanim zaczniesz się wykłucać o cenę... Adam jest kimś pokroju gościa, który stoi za tobą - mruknął skinając głową na Victora. - Morderca na zlecenie, gość od brudnej roboty... tyle, że skurwiel robi na własną rękę. Obrabia wszystkie gangi po równi. Mi szczególnie dał się we znaki. Średnio raz na tydzień, napadnie jakąś skrytkę, ukradnie kasę, albo towar, który odsprzeda innej ekipie. Musi nieźle żyć z takim szmalcem, albo na coś zbiera - skończył papierosa, którego palił dwa razy szybciej niż mówił. Podszedł znów do biurka, nachylając się nad Ester.
- Wyjdziecie z budynku, przyniesiecie mi moją kasę, a jeśli tego nie zrobicie w ciągu dziesięciu minut, będziemy was obdzierać ze skóry przez tydzień, bo tyle macie czasu na Adama, a jeśli i z nim się wam nie uda... - zacisnął pięści, mrużąc oczy. Może i wydawał się być zbyt groźny, ale może w tym przypadku pozory myliły. - Nie chciałbym cię krzywdzić mała.
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^

Ostatnio edytowane przez Fearqin : 30-01-2014 o 23:22.
Fearqin jest offline