Cytat:
Trzeba tylko uważać, by nie zamieniło się to w grę planszową
|
Oj, tak, tak.
Cytat:
Ten obraz sytuacyjny - plansza wydaje się potrzebny.
|
Raczej pomocny. Potrzebny staje się chyba tylko w przypadku pieczołowicie taktycznie odgrywanych walk. Ale przecież nie w każdej sesji do takich dochodzi i nie zawsze jest potrzeba schodzić na poziom sztywnego detalu (można grać tak, że jeśli przykładowo postać deklaruje chęć skrycia za osłoną, to o tym, czy taka osłona jest w pobliżu, decyduje rzut).
Cytat:
Gracze dostarczają postacie gotowe i tutaj często można doszukać się naprawdę fenomenalnych rzutów.
|
O ile pamiętam, to mi podciągaliście postać, bo wyszła za słaba.
Inna sprawa, że zawsze byłem zwolennikiem rozdzielania puli zamiast losowania.
Cytat:
Chodzi o skupienie, przykucie uwagi gracza. Wiem, że gracze siedzą przed komputerami i słuchają. Obok w zakładkach mają facbooki, twitery i co tylko jeszcze, nie wspominając o współmałżonkach i dzieciach [takie tam - realia grania po 30stce]. Tak więc absorbowanie uwagi graczy to wyzwanie. Tutaj trzeba na pewno wykazać się pomysłowością i nie nawijać jak ksiądz na kazaniu.
|
Wypraszam sobie fejsy i inne tłitery
- pisałem o tym kiedyś, że u mnie skupienie na tym, co mówi MG i współgracze jest większe niż na żywo. Być może dlatego, że brakuje mowy ciała i trzeba wszystko "usłyszeć". Inna sprawa, jak zaczynamy grać w planszówkę na roll20 zamiast w RPG w głowach - moim zdaniem to często wybija z immersji.
Cytat:
Jeśli miałbym coś dodać jeszcze, to lepiej zacząć od krótkich scenariuszy.
|
Popieram.