Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2014, 17:57   #6
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Dziś coś zapiekanego.

1 szklanka żyta, 2-3 szklanki wody, sól, 200 g młodych listków podagrycznika, łyżeczka soku z cytryny, 100 g żółtego startego sera, 3 łyżki masła.

Żyto wyprażyć na rozgrzanej patelni, przełożyć do rondla zalać sporą ilością letniej przegotowanej wody, zostawić na noc, następnego dnia doprowadzić do wrzenia, a później gotować na niewielkim ogniu ok. 2 godzin, posolić, odparować.

Umyte liście podagrycznika wrzucić na 2 minuty na lekko osolony wrzątek, odcedzić przelać zimną wodą, usiekać. Na patelni stopić łyżkę masła, wrzucić usiekane listki, skropić sokiem z cytryny, posolić, chwilę smażyć mieszając, po czym wymieszać z ugotowanym żytem. Żaroodporny półmisek wysmarować masłem wyłożyć przygotowanym żytem posypać startym serem, polać stopionym masłem, wstawić do nagrzanego piekarnika zapiekać ok. 15 minut. Podawać z surówką z pomidorów lub zieloną sałatą.


Oczywiście w wersji postapo darowujemy sobie cała otoczkę funkcjonalnego przepisu. Zamiast żyta można zastosować dowolne inne zboże (a często nie ma zupełnie pomysłu na wykorzystanie zbóż - bo wszystkim przychodzi na myśl tylko mąka i pieczenie z niej czegokolwiek). Właściwie zboże możemy skonsumować już po odparowaniu bezpośrednio lub produkując coś a'la ryż na gęsto - np. przez dodanie miodu.

Warto również pamiętać o samym podagryczniku - nazwa jest nieprzypadkowa. Ziele to zawiera związki łagodzące bóle artretyczne. A więc całą gamę - zwaną w zależności od umiejscowienia: zapaleniem stawów, reumatyzmem, lumbago, skurczami, miejscowym paraliżem, podagrą czy artretyzmem. Dziś wiemy już, że ułomność ta jest chorobą przemiany materii charakteryzującą się nadmiernym tworzeniem związków purynowych i zaburzeniami wydalania kwasu moczowego. Kiedyś główną przyczyną takich dolegliwości było wieloletnie spanie w zimnie i wilgoci. Obecnie częstszym powodem jest długotrwały niezdrowy tryb życia taki jak: zbyt obfite i tłuste jedzenie lub wieloletni nieumiarkowany i obciążający organizm sposób życia.
Podagrycznik może osady i odpady przemiany materii znów uczynić płynnymi i wprawić w ruch. Jako herbata czy okład, wypłukuje kryształy kwasu moczowego z kończyn, obniża podwyższone wartości kwasu moczowego we krwi i uśmierza ostrzegawczy ból tym powodowany. Podagrycznik jest rośliną bardzo soczystą, w stanie zielonym zawiera aż 87% wody.

W smaku przypomina herbatę rumiankową (jest bardziej cierpki).
 
Aschaar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem