Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2014, 19:43   #33
Smirrnov
 
Smirrnov's Avatar
 
Reputacja: 1 Smirrnov wkrótce będzie znanySmirrnov wkrótce będzie znanySmirrnov wkrótce będzie znanySmirrnov wkrótce będzie znanySmirrnov wkrótce będzie znanySmirrnov wkrótce będzie znanySmirrnov wkrótce będzie znanySmirrnov wkrótce będzie znanySmirrnov wkrótce będzie znanySmirrnov wkrótce będzie znanySmirrnov wkrótce będzie znany
"Co ja brałem dzisiaj?" zapytał sam siebie tuż po wymodulowaniu warknięcia. Dla pewności warknął raz jeszcze.

-Ażeby pchły tysiąca wielbłądów zalęgły ci się w jajcach! - gardłowe wypluwanie głosek potęgowało narsaińskie "zezwierzęcenie".

Grot niemal dotykał wgłębienia w drewnie podzielając zdenerwowanie właściciela drżącym stukotem drzewca. Myśliwska strzała z zadziorami cholernie ciężko wychodziła z bebechów, zawsze, ale to zawsze zabierając fragmenty tkanki ze sobą. Żółte oczy nabrały intensywności i zdawało się jakby świeciły rozżarzonym blaskiem. Ghrarr niemal widział jak napędzane wsciekłością iskierki energii, życiodajnej Mocy, zmierzają ku jego dłoniom wzmacniając uchwyt i naciąg. Sytuacja była bardzo napięta. Narsain musiał się bardzo, ale to bardzo powstrzymywać by nie wypuścić lotki spomiędzy palców. A do tego tak bardzo ale to bardzo nie chciało mu się przystopować....
Na komentarz o jego domniemanej przyczynie kłopotów splunął tylko.

"Mieszańcom zawsze wiatr w oczy co nie?"
 
__________________
Kto lubi czytać, ten dokonuje wymiany godzin nudy, które są nieuchronne w życiu, na godziny rozkoszy.
Smirrnov jest offline