Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2007, 20:44   #38
Blackvampire
 
Blackvampire's Avatar
 
Reputacja: 1 Blackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwu
Magnus Lankdorf

Po chwili cisze przerwała elfka tłumacząc dziwaczne dźwięki wydawane przez drzewce na mowę ludzi. Mężczyzna nie nie wyobrażał sobię jak można rozumie taki język, a co dopiero posługiwac się nim. Ale w końcu była elfką, długouchym drzewolubem. Magnus wsłuchiwał się w jej słowa, zainteresowała go informacja o dziwnej postaci na czarnym nienaturalnym koniu. Mógł to byc szpieg, który nawet w tym momencie obserwuje ich. Pytanie brzmiało: Komu służył?. Chaosowi czy może komuś innemu...wojenną zawierzuche mogły chciec wykorzystac inne siły. Magnus znał istoty, które mogły skorzystac na odwróconej uwadze sił Imperium.....nieumarli. Stwory koszmarne, które były plagą tego swiata równie wielką jak siły Chaosu. Lankdorf odgonił jednak te myśli na chwilę, teraz musiał zasnąc, aby jutrzejszego dnia byc wypoczęty. Odmówił więc modlitwę do Morra i zamknął oczy....
 
Blackvampire jest offline