Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2014, 20:21   #277
Betterman
 
Betterman's Avatar
 
Reputacja: 1 Betterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnie
Poszturchiwanie i inne przyjemności, zapewniane przez ludzi Schwertera, znosił w drodze do ich obozu i na miejscu cierpliwie. Sam w przeszłości nie wzbraniał się raczej przed takimi sposobami pieczętowania chwilowej hierarchii. W każdym razie nie przesadnie często. Takie już prawo tego, kto akurat okazał się cwańszy, mocniejszy albo po prostu mniej pechowy i za to nie ma co wyjątkowo gniewać się na niego.
Ale ohydy, którą tak ochoczo wypluł z siebie Russoaux, tak łatwo Spieler nie zdzierżył.
– Nie zapomnij, co ci obiecałem w młynie – wycedził wściekle przez zęby, ignorując przez chwilę wszystkie – a trochę ich po prawdzie było – okoliczności, które dotrzymanie słowa obecnie mocno utrudniały.

Potem trzymał już gębę na kłódkę. Poszedł z Sylwią, żeby jej w potrzebie pomagać, może trochę przypilnować, ale na pewno nie przeszkadzać. A kiedy patrzył na wypindrzonego ghula, obitego Ericha, który wyzbył się najwyraźniej resztek człowieczeństwa, i do porzygania pretensjonalnego Schwertera, tracił jakoś wiarę w swoje dyplomatyczne talenty.
Gdyby nie ostrze łaskoczące w grdykę i gdyby nie parę dziesiątek uzbrojonych ludzi wokół, może mógłby jeszcze jakoś się przydać... Ale na razie musiał położyć uszy po sobie i pokornie zaczekać, co im przyniesie bezczelna szczerość złodziejki. Albo co odbierze.
 
Betterman jest offline