Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2007, 18:52   #13
Tułacz
 
Reputacja: 1 Tułacz ma wyłączoną reputację
Sony Przestrzeń

Lecicie juz spory szmat czasu , podczas gdy ty obymyślałeś sprawy tajemniczego kontenera do kajuty wtoczył się stary i pomarszczony Kresting.
- Hie hie -Prawie zadławił sie głupawym śmiechem przy którym obnażył braki w uzębieniu.-Dobrze nam idzie Sony sam Reket o tobie usłyszał, robisz karierę przyjacielu-Uradowany starzec przyklasnął w dłonie i przytupnął niczym wiejski chłopek na zabawie.
-Ciebie to chyba nie cieszy! Ja tam zawsze mówiłem w kupie siła Sony w kupie siła, tzn wiesz tutaj jesteś naszym wodzem ale tam mógł byś i jego wygryźć mówię ci Sony piękną przyszłość będziesz miał-Z jego radośnie szeroko otwartych ust wyciekła strużka śliny którą majestatycznie wytarł w rękaw.Drzwi kabiny rozsunęły się dźwięcznie i wkroczył mały drodi w kształcie odkurzacza, pokręcił sie po pomieszczeniu wydał kilka charakterystycznych dźwieków poczym stanął na środku i nadał komunikat.
- Sony nie możemy zejść na T-6, blokada jakaś. Ponoć testują nowe myśliwce wiec w przestrzeni nie bezpiecznie.Proponuje skontaktować sie z Rickiem po przez Pasquala-Komunikat zakończył sie poczym droid wyprysnął z kabiny.Wiedziałeś że kontener ma ruszyć na przestrzeni kilku dni a wiec decyzja musiała być szybka.Czy skontaktować sie z Uretjaninem czy może dać Rick'owi spokój przecierz to itak nie bezpieczne.

***
Żołnierze T-6 Kantyna ..Jonowy Odlot,,

Rick wyraźnie ożywił sie po śmiałym ruchu Corrana, sytuacja zrobiła sie dosyć dziwna kiedy to w końcu podszedł do was pilot śmigacza widocznie znudzony oczekiwaniem was.
-Trzeba było mówić ze idziecie po naszego Ricka .Chodź stary- Zarzucił sobie jego rękę na kark i zaczął wytaczać sie z Kantyny.-Ty!!- Wskazał Corrana-Daj woreczek pięknej pani i pomóż mi- Wyszliście z Kantyny poczym załadowaliście sie do śmigacza.Chłopak podwinął rękaw Ricka i mimo waszych pytających spojrzeń zrobił mu zastrzyk.
- No my z mechaniki musimy sie trzymać razem- Poklepał go w przedramię, poczym zwrócił sie do was- Za 15 minut cały alkochol z niego wyparuje, będzie niezły kac ale damy rade.A to-Wskazał worek należący do Ricka - nie jest waszą własnością.Teraz szybko do bazy...Ech nic nie potraficie załatwić
 
__________________
Zakon nadejście sesji Vengara. Przyłącz się!
Tułacz jest offline